Kilka słów na temat uprzejmości Polaków

Chodząc po mojej miejscowości bądź wypoczywając w czasie wakacji nad jeziorami, Bałtykiem bądź w górach napotykamy bardzo wielu ludzi. Często są to przyjemne spotkania. Generalnie rzecz biorąc, jesteśmy uprzejmi. Może nie uśmiechamy się jak Ameryka, ani nie jesteśmy tak emocjonalni jak mieszkańcy Italii za to w sposób dyskretny dopomagamy i z reguły nie wymagamy aplauzu.

kurs pierwszej pomocy

Autor: Anas Qtiesh
Źródło: http://www.flickr.com
Zdecydowanie zbyt rzadko się zastanawiamy dobrymi cechami naszej polskiej wspólnoty. Sam jednak mogę zaświadczyć, iż tak jest. Jako człowiek niepełnosprawny nierzadko spotykam się z objawami przyjazności Polaków. Prawie zawsze mogę liczyć na wsparcie. Wystarczy tylko w grzeczny sposób zasygnalizować taką potrzebę oraz niekiedy objaśnić jak pomoc ma wyglądać. W końcu to sam chory wie dokładnie jakiej wymaga pomocy. Zapewniam iż kiedy spełnimy warunek kulturalnej jak też treściwej informacji niechybnie otrzymamy pomoc.

na kursie pierwszej pomocy

Autor: Anas Qtiesh
Źródło: http://www.flickr.com

Sprawa się trochę gmatwa jeśli zaskoczy nas jakiś wypadek. Dajmy na to pijemy kawusię w kawiarni ze znajomymi, a tu ni stąd ni zowąd elegancki pan siedzący przy stoliku obok zaczyna mieć problemy z sercem czy traci przytomność. Naturalnym jest wtedy przerażenie i paraliż, nawet kiedy mamy zaliczony kurs pierwszej pomocy (opis kursu na ). Trudno jednak przekonać siebie samego, że się potrafi zrealizować potrzebne czynności tak aby pomóc. Kluczowe jest aby zdać sobie sprawę, że najistotniejsza jest próba ocalenia komuś istnienia. To, czy ucierpi przy tym garderoba a wręcz czy coś temu człowiekowi złamiemy jest mało istotne. Ważnym jest żeby nasz bliźni dotrwał do przybycia pogotowia.

Na szczęście dziś w wielu ogólnodostępnych punktach umieszczone są defibrylatory AED, to znaczy samoczynne urządzenia defibrujące. Ratujący musi podłączyć poprawnie elektrody aparatu do ciała chorego i wykonywać dyspozycje urządzenia. Najczęściej wydawane one są głosowo. Naturalnie w pierwszej kolejności musimy przeprowadzić podstawowe czynności sprawdzające. Stwierdzić czy chory jest przebudzony, oddycha, postarać się by któraś konkretna osoba wezwała pomoc z komórki a druga wspomogła podczas reanimacji. Badania psychologiczne dowiodły, że należy w podobnym przypadku zwracać się do osoby a nie ogółu. Oczywiście defibrylatory AED – , to tylko wsparcie. Dobrze od czasu do czasu przejść odświeżający kurs pierwszej pomocy.