W jaki sposób przekonać dziecko do porządkowania swoich rzeczy

Robienie porządków, och te obowiązkowe sprzątanie, mawiałeś od najmłodszych lat, gdy rodzice gonili cię do ogarnięcia swojego pokoju. No i porządkowałeś, na pól gwizdka, co prawda, ale wykonywałeś swoje obowiązki, jak mężczyzna, który nie miga się od pewnych postanowień. Po latach doceniasz trud włożony w takie wychowanie… A może jednak nie?

uczeń
Kogo nie pytać, będą różne odpowiedzi. Wiele zależy od formy respektowania wychowawczych poleceń.

Nasz post jest dla Ciebie ciekawy? Więc zapraszamy do naszej następnej strony. Tam oczekuje na Ciebie aktualny artykuł (https://wehrfritz.pl/zrob-to-sam/techniki-plastyczne/malowanie-na-jedwabiu/).

Jeśli był to zwyczajny przymus bez ikry, bez określenia, po co to, z jednym wytłumaczeniem typu „tak, bo tak”, nie pozostaje nam nic innego, jak powiedzieć: przymus. Jednak,jeśli rozkazy te były dobrze zaargumentowane, a ty wykonując czynność sprzątania miałeś pewność, że sprzątasz dla siebie, dla swojej wygody i zdrowia, a nie dla samej czynności (którą wtedy traktowałeś jako karę), to takie podejście obecnie może skutkować określeniem: warto było!

To jak nas wychowano w tej materii przekłada się też na nasze postępowanie wobec naszych dzieci. Kiedy wchodzimy w porze sprzątania do pokoju dziecka, a tam wala się wszystko, co tylko możliwe: pióra dla dzieci, pędzle dla dzieci, pędzle dla dzieci, pióro do nauki pisania, flamastry, ołówki i długopisy, to podejrzewamy, iż dziecko ma w tym jakąś ideę, lub możemy od razu zająć się impulsywnym zwracaniem uwagi, by krzyczeć bez opamiętania. Oczywiście pierwsze rozwiązanie jest zalecane, a po chwili

szkoła

Autor: reynermedia
Źródło: http://www.flickr.com

nasze dziecko widząc nasze zdziwienie sama odpowiada, że przemeblowuje, bo tamten design już się mu znudził, i chce podnieść te wszystkie pinezki, bo są porozrzucane wszędzie, gdyż są tak małe, że aż niewidoczne, warto by było też te wszystkie ołówki pozbierać do jakiegoś pojemnika, bo zawsze brakuje, jak jest potrzebne…

Widzisz, pozytywne zaskoczenie! To już nie jest zwykłe sprzątanie, zrób to, tamto, wyzuć śmieci, a nasza pociecha niczym śnięta ryba wszystko to wykonuje, lecz pojawia się w tym miejscu jego osobista inicjatywa ulepszania swojego prywatnego świata. warto pochwalić takie zachowanie, jednak nie jakoś wylewnie, lecz pokazywać, ze w taki sposób zachowują się ludzie dorośli, to jest fajne i odpowiedzialne, to mówi o samodzielności i dojrzałości. Dziecko to na pewno uraduje.